|
Post by JustJohn or JJ on Nov 15, 2016 6:20:56 GMT -7
10.04.2015, 13:12 Pięć lat po katastrofie smoleńskiej Ewa Błasik udzieliła bardzo osobistego wywiadu. W rozmowie z „Gościem Niedzielnym” podzieliła się własnymi odczuciami na temat przyczyn wypadku z 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Wypadku, który wdowa po generale Andrzeju Błasiku wolałaby raczej określać mianem „zamachu”. Pamiętam, że gdy czekałam na ciało męża na lotnisku, wojskowi, personel lotniska, przyjaciele, rodzina, wszyscy, którzy mnie otaczali tego dnia, byli przekonani, że tupolew lecący do Smoleńska nie miał prawa tak po prostu spaść i się rozbić. Mówili wręcz o zamachu, a to potwierdzało moje wewnętrzne przeczucia. Podobnie myślała część społeczeństwa. Zewsząd słychać było pytanie: co się naprawdę stało? – wyznaje Ewa Błasik w wywiadzie udzielonym „Gościowi Niedzielnemu”. ------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------ Five years after the Smolensk catastrophe Eve Błasik gave a very personal interview. In an interview with "guest Niedzielny" shared their own feelings about the causes of the accident of 10 April 2010 in Smolensk. The accident, which his widow Andrew Błasiku would rather be called "coup". I remember when I was waiting for her husband's body at the airport, military, airport staff, friends, family, everyone who surrounded me that day, they were convinced that the Tupolev flying to Smolensk had no right to just fall and crash. They said even the assassination, and this confirmed my inner feeling. Just think of the society. Everywhere was heard the question: what really happened? - Ewa Błasik confesses in an interview with "The Guest Niedzielnemu."
|
|